Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Skutek brawury i alkoholu na wodzie?

Data publikacji 08.06.2008

W policyjnym areszcie zostali zatrzymani trzej mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, którzy wspólnie ze swoim kolegą pływali łodzią po jeziorze Jeziorak. Motorówka, jak mówią świadkowie, wykonywała gwałtowne manewry. W pewnym momencie, prosto pod śrubę silnika, wpadł 23-latek. Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jego pijani kompani spędzili noc w policyjnej celi.

Policjanci zostali wezwani na plażę miejską w Iławie około godziny 18.30. Zgłoszenie dotyczyło wypadku, który miał miejsce na jeziorze. 23-letni mężczyzna wypadł z łodzi i dostał się pod śrubę silnika. Z rozległymi ranami ciętymi całego ciała został przewieziony do szpitala, gdzie był operowany. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że przed wypadkiem łódź, którą pływało czterech mężczyzn, wykonywała bardzo gwałtowne manewry. W pewnym momencie jeden z nich wypadł za burtę.

Trzej pozostali mężczyźni w wieku od 25 do 32 lat zostali przewiezieni do komendy Policji. Żaden z nich nie przyznaje się do tego, aby kierował łodzią. Za to wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał od 1 do 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wobec jednego z mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego, który był agresywny i próbował uciec, policjanci musieli użyć kajdanek.

Obecnie funkcjonariusze ustalają świadków tego wypadku. Przesłuchania pomogą ustalić udział Mariusz O., Michała S. i Tomasza K. w tym zdarzeniu.

Powrót na górę strony