Autoryzowała przelewy na kwotę 160 000 złotych!
Mieszkanka powiatu staszowskiego straciła 160 000 złotych, po tym jak zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika jednego z banków i polecił zainstalowanie aplikacji na telefon. Niestety, kobieta wykonywała wszystkie polecenia oszusta, będąc przekonaną, że rozmawia z przedstawicielem banku. W ten sposób straciła ogromną sumę pieniędzy.
We wtorek, 17 sierpnia 2022 roku do 36-letniej mieszkanki powiatu staszowskiego zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika banku. Mężczyzna przekazał kobiecie, że na jej konto ktoś się włamał i próbował przelać pieniądze. Aby temu zapobiec polecił zainstalowanie na telefonie aplikacji, co pokrzywdzona uczyniła. W kolejnym kroku zalogowała się do bankowości elektronicznej cały czas utrzymując kontakt z rzekomym konsultantem. Tam skopiowała 30 ostatnich operacji i wysłała na pobraną aplikację. Następnie 36-latka otrzymywała wiadomości z kodami autoryzacyjnymi potwierdzającymi wykonywanie kolejnych transakcji. W międzyczasie zauważyła, że próbował się dodzwonić do niej ktoś z placówki bankowej, w której posiada konto. Gdy kobieta oddzwoniła na ten numer z drugiego telefonu dowiedziała się, że ma zablokowane konto. Oszust czekający na drugiej linii, powiedział kobiecie to samo, po czym poinformował, że sprawdzi co się stało i rozłączył się. Gdy zatelefonował ponownie poprosił, by spróbowała odblokować konto, ponieważ nie ma możliwości wykonania żadnej autoryzacji. Kobieta kolejno zadzwoniła do swojej placówki bankowej, wówczas pracownik polecił jej się stawić w niej osobiście. 36-latka poinformowała dzwoniącego oszusta, że idzie do banku, ten wówczas na wszelkie pytania kazał odpowiadać jej tylko zwrotami ,,tak” lub ,,nie”, po czym poinformował, że przełączona zostanie do policjantki. Ta zapewniała ją, by wykonywała polecenia oszusta konsultanta. W placówce banku kobieta poinformowana została oszukana i, że bank zablokował jej konto z uwagi na podejrzane transakcje. Przy kolejnych rozmowach telefonicznych kobieta postępowała już tak jak polecili prawdziwi pracownicy banku. Oszuści wciąż dzwonili próbując dowiedzieć się czy udało się odblokować konto. Kwoty przelewów jakie otrzymała w wiadomościach sms opiewają na kwotę 160 000 zł.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować policję.
(KWP w Krakowie / sc)