Policjant to nie tylko zawód – to styl życia – potrzeba pomagania nie ogranicza się do czasu spędzonego w służbie...
Policjant z legnickiej drogówki, mając dzień wolny od służby, nie pozostał obojętny na widok leżącego na moście zakrwawionego mężczyzny. Natychmiast przystąpił do udzielania pomocy opatrując ranę. Pozostał przy poszkodowanym, aż do przyjazdu karetki pogotowia. Bo popularna wśród policjantów maksyma „Pomagamy i Chronimy” obowiązuje nie tylko w czasie spędzonym w mundurze, ale również w godzinach poza służbą.
Każdego dnia dolnośląscy policjanci dowodzą, że mimo zdjęcia służbowego munduru nadal pozostają gotowymi do działania stróżami prawa. Niosą pomoc i wsparcie potrzebującym oraz dbają o bezpieczeństwo innych. Taką postawą wykazał się sierż. Mateusz Witkowski, funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego legnickiej komendy. Policjant w dniu wolnym od służby zauważył na moście przy ul. Kartuskiej w Legnicy leżącego na chodniku zakrwawionego mężczyznę. Natychmiast zawrócił swój pojazd i pobiegł udzielić pomocy.
Mężczyzna w wieku około 60 lat powiedział, że się przewrócił i uderzył w głowę. Z uwagi na ranę głowy, z której sączyła się krew, sierż. Mateusz Witkowski przyniósł z pojazdu apteczkę, a następnie zatamował krew i opatrzył ranę. Pogotowie ratunkowe zostało wezwane przez przechodnia, który również nie został obojętny na to zdarzenie. Policjant do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego pozostał przy rannym mężczyźnie, a następnie przekazał go przybyłym na miejsce medykom.
„Pomagamy i Chronimy” - to hasło przyświeca policjantom w codziennej służbie, ale jak pokazuje to zdarzenie również i poza godzinami pracy. Jeśli tylko zajdzie taka potrzeba i sposobność, funkcjonariusze bez wahania niosą pomoc osobom, które jej potrzebują.
asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KMP w Legnicy
mł. asp. Anna Tersa
tel. 504 798 649