Tczewscy wodniacy pomogli żeglarzom na Wiśle. Łódź z dziećmi utknęła na mieliźnie
Wczoraj tczewscy wodniacy i strażacy pomogli rodzinie z dwójką dzieci, których łódź utknęła na Wiśle na odcinku graniczącym Tczewa z Knybawą. Na pokładzie małego statku była dwójka dzieci pod opieką swoich rodziców. Pomoc wodna pomogła wypłynąć rodzinie na odpowiednią głębokości, a następnie wodny patrol policji odprowadził żeglarzy do pobliskiej mariny.
25 sierpnia o godzinie 11.00 wodny patrol Policji został wezwany na ratunek rodzinie z dwójką dzieci, których łódź typu houseboat w wyniku niskiego stanu wody w Wiśle utknęła na mieliźnie na odcinku graniczącym Tczewa z Knybawą. Na pokładzie małego statku była dwójka dzieci w wieku 9 i 14 lat. Policja wodna pomogła wypłynąć rodzinie na odpowiednią głębokość. Policjanci udzielili rad mężczyźnie, który sterował łodzią, jak bezpiecznie dotrzeć do brzegu, a następnie odprowadzili ich do pobliskiej przystani wodnej. Funkcjonariusze poinstruowali 43-letniego mieszkańca Gdyni, jak spokojnie i bez ryzyka zacumować statek.
Wszyscy pasażerowie bezpiecznie dotarli do brzegu. Dzięki wskazówkom od policjantów poczuli się pewniej i planowali w późniejszych godzinach wypłynąć w stronę Gdańska, gdzie mieli planowo ukończyć swoją podróż.
Pamiętajmy, woda jest żywiołem i zawsze musimy zachowywać się ostrożnie i z rezerwą.