Jeleniogórscy policjanci wynieśli nieprzytomnego mężczyznę z płonącego budynku
Jeleniogórscy policjanci w trakcie patrolu w Bukowcu, przejeżdżając obok jednego z budynków, zauważyli dym i ogień wydobywający się z jego okien. Zadymienie było już tak duże, że nie było widać, co dzieje się w środku. Na ich krzyk, że dom się pali, jeden z lokatorów samodzielnie opuścił budynek. Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Następnie, po częściowym ugaszeniu pożaru, funkcjonariusze wynieśli z wnętrza nieprzytomnego mężczyznę, któremu natychmiast udzielono pomocy.
25 sierpnia 2022 roku, około godziny 16:00, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kowarach – sierżant sztabowy Rafał Nowak oraz starszy posterunkowy Marceli Kwaśnicki, w trakcie patrolu w Bukowcu zauważyli dym i ogień wydobywający się z okien jednego z budynków.
Policjanci natychmiast powiadomili o zdarzeniu dyżurnego jeleniogórskiej komendy miejskiej. Ogień rozprzestrzenił się tak bardzo, że nie było widać, co dzieje się w środku. Mundurowi nie wiedzieli, czy ktoś znajduje się wewnątrz budynku, w związku z tym zaczęli głośno krzyczeć, że dom się pali. Po pewnej chwili z okna na na I piętrze wyjrzał mężczyzna, który na wieść o pożarze sam opuścił budynek. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Następnie, jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, wraz z postronnymi osobami przystąpili do gaszenia pożaru. W międzyczasie okazało się, że w budynku na parterze najprawdopodobniej przebywa 40-latek.
Po częściowym ugaszeniu pożaru funkcjonariusze zauważyli leżącego na podłodze pod oknem nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast ruszyli do budynku i wyciągnęli poszkodowanego, któremu również udzielono pomocy, a następnie przekazano ratownikom medycznym. Jeleniogórscy strażacy ugasili pożar, a policjanci do czasu trwania akcji gaśniczej zabezpieczali miejsce zdarzenia.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
(KWP we Wrocławiu / kp)