Policjanci uratowali desperatkę
Data publikacji 09.06.2008
Policjanci z Mielca uratowali życie 42-letniej kobiecie. Kiedy desperatka skoczyła z wiaduktu, dwaj funkcjonariusze złapali ją za koniuszki palców. Kobieta została trafiła pod opiekę lekarzy.
Widząc, że desperatka przygotowuje się do skoku, próbowali z nią nawiązać rozmowę i namawiali ją, by tego nie robiła. Nie posłuchała ich jednak. Kiedy skoczyła i jej dłonie oderwały się od barierki błyskawicznie doskoczyli do przęsła i pomiędzy szczebelkami złapali kobietę za dłonie. Przejeżdżający kierowcy widząc co się dzieje, ruszyli policjantom na pomoc. Po kilkudziesięciu sekundach kobieta została wciągnięta przez barierkę na wiadukt.
Karetka pogotowia zabrała desperatkę do szpitala.