Data publikacji 09.06.2008
Policjanci z sekcji wywiadowczej przy jednym z łódzkich kościołów zatrzymali „domorosłego pirotechnika”. Mężczyzna fajerwerkami własnej produkcji chciał uczcić ślub córki kolegi.
Około 16:40 policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który pod jednym z kościołów na Śródmieściu odpala petardy o dużej sile. Kiedy policjanci udali się na miejsce zauważyli starszego mężczyznę, którego zachowanie oraz to co trzymał w rękach zwróciło ich uwagę. Kiedy skierowali się w jego stronę mężczyzna schował swoją "zabawkę" do torby i zaczął się pospiesznie oddalać. Zaniepokojeni całą sytuacją funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę po krótkim pościgu. Przy 64-latku wywiadowcy zabezpieczyli 7 dużych i 5 małych petard. Jak ustalili policjanci mężczyzna własnoręcznie skonstruowanymi „fajerwerkami” chciał uczcić ślub córki kolegi. Mężczyzna nie doczekał jednak końca uroczystości, do którego uczczenia przygotowywał się podczas jej trwania.