Kilogramy narkotyków, litry zabronionej substancji i podejrzany w rękach polkowickich policjantów
Na najbliższe dwa miesiące do aresztu trafił 34-latek podejrzany o produkcję znacznej ilości narkotyków. Mężczyznę zatrzymali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. Policjanci w ramach podjętych czynności zabezpieczyli ponad 8 kg metamfetaminy o czarnorynkowej wartości 1,6 milionów złotych oraz 90 litrów pseudoefedryny służącej do wyrobu zabronionych substancji.
Miniony weekendy był niezwykle pracowity dla polkowickich funkcjonariuszy. W sobotę w godzinach wieczornych policjanci przystąpili do przeszukania pomieszczenia na ternie gminy Chocianów, w którym uprzednio wybuchł pożar. Kryminalni szybko zorientowali się, z czym mają do czynienia. Wewnątrz pomieszczenia funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli aparaturę do produkcji narkotyków, chemikalia oraz ślady biologiczne.
Im dłużej trwało przeszukanie, tym policjanci zabezpieczali coraz więcej dowodów przestępczego procederu. Funkcjonariusze pionu kryminalnego polkowickiej Policji znaleźli ponad 8 kilogramów narkotyków, które po wstępnym badaniu okazały się metamfetaminą. Taka ilość pozwoliłaby na wprowadzenie do obrotu dokładnie 80130 działek handlowych tej zabronionej substancji. W rękach policjantów znalazł się także związek chemiczny w postaci 90 litrów pseudoefedryny, która miała zostać wykorzystana do wytworzenia kolejnych porcji metamfetaminy.
Jednocześnie policjanci rozpoczęli poszukiwania osoby stojącej za produkcją zabezpieczonych substancji. W wyniku czynności operacyjnych funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali mieszkańca Chojnowa. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu 34-latkowi zarzutu produkcji znacznej ilości narkotyków w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Lubinie ocenił materiał dowodowy zgromadzony przez polkowickich funkcjonariusz, by chwilę później zastosować wobec podejrzanego najsurowszy z możliwych środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Mężczyźnie grozi minimum 3 lata pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / kp)