Odpowie za znęcanie nad psem
Data publikacji 10.06.2008
Dwie mieszkanki osiedla przy ulicy Pawiej wykazały się prawdziwie wrażliwą i obywatelską postawą. Na jednym z balkonów spostrzegły mężczyznę, który znęcał się nad psem. O fakcie natychmiast poinformowały Policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali pijanego właściciela zwierzęcia. Piesek trafił do schroniska.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że właścicielem zwierzęcia jest 53-letni Janusz M. Mężczyzna był mocno pijany, miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Mundurowym oświadczył, że bił psa bo ten go "zdenerwował". Na całe szczęście czworonogowi nic się nie stało. By przerwać tę przemoc policjanci zatrzymali sprawcę do wyjaśnienia, zaś piesek trafił do schroniska. Sprawa będzie wyjaśniana przez śledczych.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zabijanie lub znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem. Należy przez to rozumieć, że nieuzasadnione i niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione pod groźbą kary, nawet kary pozbawienia wolności. Należy mieć świadomość, że złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt, utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, a także porzucanie zwierząt jest formą znęcania.
Pamiętajmy, że decydując się na psa, kota lub inne zwierzęta w swoim domu bierzemy na siebie również odpowiedzialność za ich los.