Policjant i dwaj przechodnie pomogli rannemu chłopcu
Komisarz Roman Kaczmarek pokazał, że praca w Policji to przede wszystkim służba, która nie kończy się po opuszczeniu jednostki. Komendant Komisariatu Policji w Barcinie, tuż po zakończonej służbie, wraz z innymi przechodniami pomógł rannemu chłopcu.
Tuż po służbie komisarz Roman Kaczmarek, na jednej z ulic w Barcinie, zauważył leżącego na chodniku chłopca. 11-latek wcześniej jeździł hulajnogą, na skutek upadku, kierownica wbiła się w nogę chłopca. Komisarz Roman Kaczmarek oraz Pan Michał Grobelny i Pan Arkadiusz Małecki, nie byli obojętni na tę sytuację. Zaopiekowali się chłopcem do momentu przyjazdu karetki. W tym czasie odłączyli pozostałą część hulajnogi od kierownicy, która utkwiła w nodze chłopca. Zrobili to w taki sposób, aby nie doszło do krwotoku. Prawidłowo zabezpieczony 11-latek trafił do szpitala.
Po powrocie Olafa ze szpitala, bo tak ma na imię chłopiec, Komendant Kaczmarek postanowił go odwiedzić, życząc szybkiego powrotu do zdrowia.
(KWP w Bydgoszczy / mw)