Policjanci z krakowskiego oddziału prewencji w drodze do służby zatrzymali nietrzeźwego kierowcę
Przedwczoraj w godzinach porannych, policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie podjęli interwencję jeszcze przed rozpoczęciem służby. Zatrzymali pojazd, który poruszał się w sposób wzbudzający podejrzenie, że jego kierowca jest pod wpływem alkoholu. Podejrzenia były słuszne, zatrzymany mężczyzna „wydmuchał” 1,34 promila.
2 października br. po godzinie 5.00 rano, na krakowskim Pasterniku, policjanci Oddziału Prewencji Policji w Krakowie jadący do służby zauważyli pojazd marki Skoda, który nie trzymał toru jazdy, jeździł tzw. zygzakiem oraz bez powodu hamował na środku jezdni. Policjanci nabrali podejrzeń, że kierowca tego pojazdu może być nietrzeźwy. Aspirant sztabowy Marek Pałka, młodszy aspirant Radosław Furlaga oraz sierżant Piotr Klatecki, widząc, że kierowca sprawia zagrożenie w ruchu drogowym postanowili zainterweniować i zatrzymali prowadzącego skodę, którym był 54-letni mieszkaniec Krakowa. Gdy policjanci otworzyli drzwi skody, poczuli silną woń alkoholu, więc nie wahając się wyciągnęli kluczyki ze stacyjki pojazdu oraz wezwali na miejsce patrol ruchu drogowego, który przebadał mężczyznę na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 1,34 promila. 54-latka czeka teraz sprawa w sądzie. W Polsce obowiązuje zakaz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Za stan nietrzeźwości uznaje się, gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi powyżej 0,5 promila (czyli 0,25 mg/l wydychanego powietrza).
Za ten czyn sąd może orzec karę pozbawienia wolności do lat 2 oraz utratę uprawnień do kierowania pojazdami – nawet na 15 lat.
(KWP w Krakowie / kp)