Policjanci odnaleźli grzybiarza, który zgubił się w lesie
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 75-letniego mężczyzny, który wszedł na grzyby i stracił orientację w terenie. Na szczęście miał przy sobie telefon komórkowy i zawiadomił policję. Dzięki temu, że funkcjonariusze mogli z nim utrzymywać kontakt telefoniczny, szybko udało się go odnaleźć.
W poniedziałek, około godziny 11.30, dyżurny przemyskiej jednostki został poinformowany, że w okolicach miejscowości Lipa, w gminie Bircza, mężczyzna zgubił się w lesie. 75-letni mieszkaniec Przemyśla, wybrał się na grzyby. W pewnym momencie stracił orientację i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej do samochodu.
Do poszukiwań mężczyzny został skierowany patrol z komisariatu w Dubiecku, który dobrze znał topografię terenu. Na podstawie uzyskanych informacji, funkcjonariusze od razu wytypowali miejsce, w którym mógł znajdować się zaginiony 75-latek.
Policjanci, przeszukując teren leśny w miejscowości Żohatyn, byli w kontakcie telefonicznym ze zgłaszającym i co jakiś czas włączali sygnały świetlne i dźwiękowe, by nakierować zaginionego. Po mniej więcej dwóch godzinach 75-letni mieszkaniec Przemyśla, był już bezpieczny.
Policjanci odwieźli zmęczonego mężczyznę w miejsce, w którym czekał przy samochodzie jego znajomy.
Apelujemy!
Aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji, które mogą zakończyć się tragicznie, zachowajmy rozsądek, rozwagę i przestrzegajmy kilku podstawowych zasad:
• nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę,
• nie oddalajmy się od osób, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym,
• zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy,
• kontrolujmy i zapamiętujmy na naszej trasie punkty odniesienia, a nawet oznaczmy je tak, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy,
• oceńmy realnie swoje możliwości i czas, jaki zamierzamy spędzić w lesie,
• jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych,
• nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu,
• jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając, zaalarmujmy służby ratunkowe.
Jeśli wybieramy się do lasu, pamiętajmy również o znajdujących się w nim słupkach oddziałowych, dzięki którym będziemy mogli w łatwy sposób ustalić naszą pozycję. Słupki oddziałowe to kamienne lub betonowe znaki, które na każdej ze ścian posiadają oznaczenie znajdujących się w pobliżu oddziałów leśnych, np. 13, 12, 29 i 28. W przypadku zagubienia się, podanie liczby ze słupka na numer alarmowy 112, pozwoli na łatwe zlokalizowanie naszej pozycji oraz skierowanie odpowiednich służb w konkretne miejsce.
(KWP w Rzeszowie / kp)