Zaopatrywali lokalny rynek w heroinę
Data publikacji 11.06.2008
Siedem osób działających w zorganizowanej grupie przestępczej, zaopatrujących lokalny rynek w heroinę, zatrzymali łódzcy policjanci. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Do tej pory w ręce stróżów prawa wpadło dziesięć osób, a dziewięciu przedstawiono zarzuty. Szacuje się, że sprawcy wprowadzili na rynek co najmniej 700 gram heroiny za ponad 140 tysięcy złotych. Funkcjonariusze przewidują kolejne zatrzymania w tej sprawie.
Pod koniec ubiegłego roku funkcjonariusze ustalili, że na łódzkim rynku narkotykowym pojawiło się nowe źródło zaopatrzenia w heroinę. Natychmiast podjęto działania operacyjne. Rozpracowanie grupy trwało od stycznia bieżącego roku.
Pierwszym efektem było zatrzymanie pod koniec kwietnia trzech osób. Byli to dwaj bracia w wieku 19 i 26 lat oraz 25-letnia kobieta. Wtedy wobec 19-latka sąd zastosował dozór a pozostałą dwójkę aresztował na trzy miesiące.
Dwa dni temu nad ranem nastąpiło główne uderzenie. W swoich mieszkaniach zaskoczonych wizytą policjantów, wpadło kolejnych siedem osób. Nie stawiali oporu. Zatrzymani zostali mężczyźni w wieku 23, 30, 32, 34, 38 i 43 lata oraz 24 – letnia kobieta. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi. Mężczyźni byli już znani policjantom z wcześniejszej przestępczej działalności.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym mężczyznom zarzutów wprowadzenia do obrotu heroiny. Kobieta przesłuchana została w charakterze świadka i zwolniona. W sumie dziewięć osób, którym przedstawiono zarzuty wprowadziło do obrotu heroinę w łącznej ilości 700 gram o wartości rynkowej ponad 140 tysięcy złotych. W trakcie przeszukań mieszkań użyto psa łódzkich celników szkolonego do wyszukiwania narkotyków. Odnaleziono ponad 5,5 grama heroiny. Zabezpieczono 7 telefonów komórkowych z kartami sim, zapiski świadczące o handlu narkotykami, ponad 27 tysięcy złotych, 6 tysięcy euro, 300 dolarów i samochód marki Nissan Micra.
Dwóch z sześciu zatrzymanych mężczyzn (34 i 43 lata) podpisywać będzie listę osób dozorowanych. W stosunku do pozostałej czwórki wystąpiono do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Sprawa jest rozwojowa. Przewidywane są dalsze zatrzymania w tej sprawie. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj decyzją sądu trzech zatrzymanych trafiło na trzy miesiące do aresztu.
