Łódź: "Bokser" z "ośmiornicy" poza ringiem
"Bokser" z "ośmiornicy" poza ringiem. W środowy wieczór, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi, wsparci policjantami z Gdańska, zatrzymali pierwszego z listy najbardziej poszukiwanych w łódzkiem i piątego w kraju, 37-letniego Włodzimierza G. ps. Bokser. Włodzimierz G. poszukiwany był listem gończym przez Prokuraturę Apelacyjną w Łodzi za przynależność do "zbrojnego ramienia łódzkiej ośmiornicy".
Informacje zdobyte przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi doprowadziły ich do Gdyni, gdzie "Bokser" miał ostatnio przebywać. Policjanci ustalili, że poszukiwany ukrywa się w jednym z domów jednorodzinnych na obrzeżach miasta. Po wyważeniu drzwi przez gdańskich antyterrorystów został zatrzymany. Był zupełnie zaskoczony. Od pewnego czasu wynajmował część domu na osiedlu Dąbrowa. Właścicielce płacił gotówką, nigdy nie podawał swoich danych personalnych. Unikał jakichkolwiek kontaktów. Nikogo nie zapraszał do siebie z nikim nie rozmawiał. Dom opuszczał głównie tylnym wyjściem, które prowadziło wprost na wzgórza Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego gdzie trenował. W wynajmowanych pomieszczeniach zorganizował też małą siłownię. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń przygotowywał sobie fałszywe dokumenty i zamierzał uciekać za granicę.
Bokser ukrywał się przed Policją od sześciu lat, od dwóch lat przebywał na Wybrzeżu. Zmienił swój wygląd m.in. zaczął nosić okulary i zapuścił zarost. Podejrzewany jest o kierowanie związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, który ma na koncie zabójstwa, uprowadzenia dla okupu, wymuszanie haraczy i wiele innych najpoważniejszych przestępstw kryminalnych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.