Kobieta zachowała zimną krew
Data publikacji 11.06.2008
Wracała właśnie do domu, gdy nagle usłyszała dźwięk tłuczonego szkła. Chwilę później zobaczyła mężczyznę, który zaatakował ją, przystawił rozbitą butelkę do szyi i zażądał od niej telefonu i torebki. Na szczęście kobieta zachowała zimną krew. Wyrwała się napastnikowi i o wszystkim opowiedziała znajomym i Policji. Kilkanaście minut później 29-letni Krzysztof Ż. był już zatrzymany.
Tam opowiedziała całą historię swoim znajomym. Wspólnie postanowili poszukać sprawcy napadu. Idąc ulicą Julianowską pokrzywdzona wskazała kolegom przechodzącego przez przejście dla pieszych sprawcę. Natychmiast o pomoc zwrócili się do Policji. Napastnik na ich widok próbował jeszcze uciekać. Szybko jednak został zatrzymany.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi północnopraska prokuratura. Jeszcze dziś prawdopodobnie 29-letni Krzysztof Ż. usłyszy zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu za to nawet 10 lat więzienia.