Zlikwidowane dwie dziuple samochodowe. Paserzy w rękach policjantów
Jeleniogórscy policjanci wraz z funkcjonariuszami niemieckiej grupy Nysa zatrzymali mieszkańców powiatu karkonoskiego, podejrzanych o przestępstwo paserstwa. W należącym do nich warsztacie oraz garażu mundurowi zabezpieczyli części samochodowe pochodzące z kradzieży różnych pojazdów na terenie Polski. Wstępnie wartość zabezpieczonego mienia oszacowano na ponad 2 miliony 600 tysięcy złotych. Teraz mężczyznom za przestępstwo paserstwa grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze wraz z funkcjonariuszami niemieckiej grupy Nysa zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 64, 31 oraz 29 lat — mieszkańców powiatu karkonoskiego podejrzanych o przestępstwo paserstwa.
Funkcjonariusze w ramach prowadzonych działań w warsztacie należącym do 64 i 29-latka ujawnili części i elementy karoserii pochodzące od samochodów różnych marek, skradzionych na terenie Polski. Zabezpieczono między innymi elementy pojazdów marki Mercedes, Volkswagen oraz Audi. Wartość zabezpieczonego mienia wyniosła ponad 2 miliony 300 tysięcy złotych. Ponadto w wyniku dalszych czynności i przeszukania innego pomieszczenia typu garaż należącego do 31-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego ujawniono części samochodowe oraz elementy karoserii pochodzące z samochodów marki Ford i Audi, które skradzione były na terenie województwa dolnośląskiego. Wartość zabezpieczonego mienia wyniosła blisko 260 tysięcy złotych.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie, a funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem, a grozić im może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / kp)