Przestępczy duet w rękach policjantów
Łódzcy policjanci zatrzymali 28-latka wraz z jego 25-letnią znajomą, podejrzanych o wymuszenie rozbójnicze. Kobieta zwabiła do mieszkania pokrzywdzonego, gdzie grożono mu przedmiotem przypominającym broń, a następnie został pobity i okradziony. Przestępczy duet usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
6 listopada 2022 roku do VIII Komisariatu Policji w Łodzi zgłosił się 30-letni mężczyzna, który opowiedział oficerowi dyżurnemu, że został pobity i okradziony przez dawną znajomą i nieznanych mu kolegów kobiety. Do zdarzenia miało dojść dzień wcześniej, po godzinie 20.00. Tego wieczora do pokrzywdzonego zadzwoniła 25-latka, która zaproponowała mężczyźnie spotkanie wskazując mieszkanie przy ulicy Kościuszki w Łodzi. 30-latek przyjechał we wskazane miejsce, gdzie drzwi otworzyła mu znajoma, która była w towarzystwie dwóch nieznanych mu mężczyzn. Po wejściu do wnętrza jeden z napastników przystawił pokrzywdzonemu przedmiot przypominający broń do twarzy i grożąc kazał mu zdjąć ubranie. Pozostałe osoby przeszukały odzież i zabrały telefon komórkowy, portfel z dokumentami oraz 540 złotych. Mężczyzna został dotkliwie pobity. Na koniec kazano mu podpisać fikcyjne oświadczenie o pożyczonych pieniądzach i zobowiązaniu oddania ich następnego dnia pod rygorem znaczących odsetek jeśli z podpisanego zobowiązania się nie wywiąże. Po kilku godzinach pokrzywdzony został wypuszczony.
Mężczyzna pojechał do szpitala, gdzie powstałe obrażenia zostały opatrzone. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania sprawców i typowanie miejsca napaści. Kilka godzin po złożeniu zawiadomienia przez pokrzywdzonego 25-letnia kobieta i jej 28-letni kolega byli w rękach stróżów prawa. W mieszkaniu kompletnie zaskoczonych napastników mundurowi zabezpieczyli broń pneumatyczną z magazynkiem na kulki i nabojem CO2 oraz skradzione przedmioty.
7 listopada 2022 roku przestępczy duet usłyszał prokuratorskie zarzuty wymuszenia rozbójniczego, za co grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności. Każdy z nich był już w przeszłości notowany za konflikty z prawem. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź- Śródmieście.
Sprawa ma charakter rozwojowy a zatrzymanie trzeciego z napastników to tylko kwestia czasu.
(KWP w Łodzi / mw)