Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niósł parasol dla Tereski

Data publikacji 13.06.2008

Niecodzienny widok zauważył pracownik bemowskiego monitoringu na jednym z ekranów systemu monitorowania miasta. Przez przejście dla pieszych, na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich i Człuchowskiej przechodził postawny mężczyzna niosąc na swoich plecach pokaźny parasol ogrodowy. Już po kilkudziesięciu sekundach stanęli naprzeciw niego policjanci wezwani do zdarzenia. Okazało się, że przedmiot został skradziony z pobliskiego baru.

Wczoraj późnym wieczorem na ulicy Powstańców Śląskich pracownik systemu monitorowania miasta zauważył zbliżającego się do przejścia dla pieszych mężczyznę. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jego pokaźną sylwetkę przesłaniał prawie w całości, ogromny ogrodowy parasol. O tym dość niespotykanym widoku pracownik natychmiast powiadomił, bemowskich mundurowych. Gdy policjanci jechali na wezwanie, mężczyzna mocno chwiejnym krokiem i z niemałym trudem przechodził na drugą stronę skrzyżowania.

Tuż za pasami zatrzymał się na chwilę, po czym wszedł na teren pobliskiego bazarku. Dosłownie po kilkudziesięciu sekundach pojawili się tam funkcjonariusze. Mocno pijany 44 letni Andrzej P. niewyraźnie wytłumaczył im, że: "parasol niesie dla Tereski". Policjanci szybko ustalili, że ogrodowy przedmiot został skradziony kilkanaście minut wcześniej z pobliskiego barku. Pan Andrzej z wynikiem 2,2 promila alkoholu w organizmie noc spędził w policyjnej celi. Dziś po wytrzeźwieniu czeka go rozmowa ze śledczymi.
Powrót na górę strony