Policjanci ewakuowali mieszkańców z płonącego budynku
Policjanci z komisariatu II w Katowicach ewakuowali mieszkańców z płonącego budynku. Kobieta, która wezwała służby, prosiła o szybką pomoc, gdyż ogień na klatce schodowej odciął drogę ucieczki. Na szczęście wszystkich mieszkańców zdołano ewakuować i nikomu nic się nie stało.
Kilkanaście minut po 1.00 dyżurny z Komisariatu II Policji w Katowicach odebrał zgłoszenie o pożarze w jednej z kamienic przy ulicy Katowickiej. Kobieta mieszkająca wraz ze swoimi dziećmi na I piętrze prosiła o szybką pomoc, gdyż pożar objął klatkę schodową, uniemożliwiając im ucieczkę z budynku. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowego, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Pomimo gęstego dymu i płomieni wydobywających się z budynku, weszli do klatki od strony podwórka i zaczęli ewakuację mieszkańców. Część klatki schodowej i drzwi do piwnicy były już objęte ogniem. Jeszcze przed przyjazdem strażaków sierż. Przemysław Maciejowski i sierż. Maciej Świetlik ewakuowali z dwóch mieszkań w sumie 6 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 6 i 7 lat. Kilka chwil później na miejscu byli już strażacy, którzy pomogli pozostałym mieszkańcom i ugasili pożar. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń i nie była potrzebna pomoc medyczna.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru mogło dojść ze względu na podpalenie wózka dziecięcego pozostawionego na klatce schodowej. Dokładne przyczyny i okoliczności powstania pożaru ustalają teraz śledczy z Komisariatu II Policji w Katowicach.
(KWP w Katowicach / mw)