Uchronieni przed wychłodzeniem
Niska temperatura sprawia, że wiele osób może być narażonych na utratę zdrowia lub życia wskutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osób bezdomnych, samotnych, ale też będących pod wpływem alkoholu, które przez dłuższy czas przebywają na zewnątrz. Dzięki informacjom przekazanym przez mieszkańców funkcjonariusze pomogli czterem osobom.
W poniedziałek, 12 grudnia 2022 roku po południu, dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał sygnał o nietrzeźwym mężczyźnie, który miał znajdować się w rejonie sklepu w miejscowości Jastkowice. Na miejscu nie zastano mężczyzny, ale w trakcie patrolu policjanci zauważyli znanego im osobiście bezdomnego 67-latka. Mężczyzna był pod znacznym działaniem alkoholu. Z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne i w trosce o jego życie, został przewieziony do komendy w celu wytrzeźwienia. Dzisiaj trafił do schroniska dla osób bezdomnych.
Kolejny sygnał dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał po godzinie 18. Z uzyskanych informacji wynikało, że dwie osoby, kobieta i mężczyzna od kilku dni przebywają w pustostanie przy ul. Ogrodowej. Na miejscu policjanci zastali 30-letnią kobietą oraz 52-latka. Przeprowadzili z nimi rozmowę na temat panujących warunków atmosferyczny oraz zagrożeń z tym związanych. Osoby te nie chciały skorzystać z pomocy lokalnych instytucji społecznych, jednak po namowie policjantów, wrócili do swoich domów.
Po godzinie 22, wpłynęła kolejna informacja dotyczyła osoby leżącej przed jednym z bloków przy Al. Jana Pawła II. We wskazanym miejscu, na klatce schodowej policjanci zastali 42-latka. Mężczyznę do klatki wniosło dwóch zgłaszających, którzy obawiali się o jego zdrowie. 42-latek został przebadany przez załogę pogotowia, nie wymagał hospitalizacji. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w bezpiecznym miejscu.
Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają same, bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu.
Jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka, nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.
(KWP w Rzeszowie / sc)