Dzielnicowi z Zamościa pomogli potrzebującemu
Trudna sytuacja jednego z mieszkańców Zamościa zaniepokoiła zamojskich dzielnicowych. 72-latek zmuszony okolicznościami losu zamieszkał na terenie ogródków działkowych i nie miał wystarczających środków za zakup opału. Mundurowi nie pozostawili go w potrzebie. Zorganizowali dla niego pomoc, w którą zaangażowali jednego z lokalnych przedsiębiorców. Wczoraj 72-latek otrzymał drewno opałowe, które pozwoli mu przetrwać w cieple najbliższe tygodnie.
Każdego dnia zamojscy policjanci dbają o bezpieczeństwo mieszkańców. Kontrolują miejsca pobytu osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i sprawdzają, czy wśród nich nie ma osób zagrożonych wychłodzeniem z powodu niskich temperatur. Mundurowi weryfikują każdy sygnał, który może wskazywać, że życie lub zdrowie ludzkie jest zagrożone.
Zima okazała się szczególnie trudna dla 72-latka z Zamościa, który z przyczyn losowych zmuszony był zamieszkać w altanie na terenie ogródków działkowych. Jego sytuacją zainteresowali się dzielnicowi. Młodszy aspirant Adam Baranowski i młodszy aspirant Robert Wacławski postanowili mu pomóc. Dzięki ich staraniom udało się zorganizować dla niego opał na zimę, bo właśnie tego najbardziej potrzebował 72-latek.
Mundurowi nawiązali kontakt z lokalnym przedsiębiorcą, którego poruszyła historia mieszkającego samotnie mężczyzny. Dzięki jego uprzejmości i zaangażowaniu policjantów samotny senior wczoraj otrzymał przedświąteczny prezent. Drewno opałowe, które zostało mu przekazane pozwoli w cieple przetrwać najbliższe tygodnie.
Szczególnie w okresie zimowym apelujemy o zwracanie uwagi na osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, mieszkających samotnie lub w warunkach, które zagrażają ich życiu lub zdrowiu. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy mogą potrzebować naszej pomocy. Wykonanie telefonu na numer alarmowy 112 może uratować komuś życie.
(KWP w Lublinie / sc)