Usiłował zabić policjanta
Data publikacji 15.06.2008
52-letniemu mężczyźnie północnopraska prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa policjanta. Tomasz B. próbował zastrzelić mundurowego. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza, nie doszło do tragedii. Policjant natychmiast wytrącił mężczyźnie z ręki broń, obezwładnił go i założył mu kajdanki. Zatrzymanemu grozi nie miej niż 12 lat więzienia.
Gdy mundurowi przystąpili do wylegitymowania obserwowanych osób, mężczyzna, co do którego mieli podejrzenia, że może posiadać broń, zaczął zachowywać się wulgarnie i agresywnie. Widać było, że chce uniknąć sprawdzenia. Nagle gwałtownym ruchem odepchnął od siebie, stojącego najbliżej policjanta, wyciągnął z kieszeni pistolet i kierując lufę w stronę mundurowego, próbował strzelić. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza, nie doszło do tragedii. Policjant natychmiast wytrącił mężczyźnie z ręki broń, obezwładnił go i założył mu kajdanki.
52-letni Tomasz B. i 32-letni Bartosz K. kilkakrotnie podczas interwencji znieważyli i naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Obaj usłyszeli już zarzuty. 52-latek najcięższy, usiłowania pozbawienia życia policjanta.