Włamywacze i dilerzy zatrzymani
Data publikacji 16.06.2008
Kryminalni z Krotoszyna zatrzymali dwóch 17-latków, którzy w kwietniu i maju br. włamali się do hali sportowej w centrum miasta, gdzie z szatni skradli trzy telefony komórkowe. W ramach tej sprawy śledczy zatrzymali jeszcze trzech miejscowych dilerów narkotykowych, u których zaopatrywali się zatrzymani złodzieje. Włamywaczom i dilerom grozi kara do 10 lat więzienia.
Do budynku hali gimnastycznej weszli bez żadnego problemu, gdyż była otwarta i odbywały się w niej sportowe rozgrywki. Pomieszczenia szatni, w której sportowcy mieli swoje rzeczy były zamknięte. Tu jednak złodzieje dostali się przy pomocy klucza, który jeden ze sprawców ukradł dokładnie rok wcześniej. Będąc w szatni włamywacze splądrowali wszystkie pozostawione ubrania i torby. Ukradli z nich telefony komórkowe.
Śledczy mieli trudny „orzech do zgryzienia”. Bardzo dokładnie analizowali wszystkie przyjęte wersje jak i typowane osoby, które mogły mieć związek z tym włamaniem.
Na początku czerwca sprawa wyjaśniła się. Jedna z przyjętych hipotez śledczych potwierdziła się. Zatrzymani zostali dwaj 17-letni mieszkańcy Krotoszyna. Przyznali się, że w kwietniu okradli sportową szatnię z dwóch telefonów, natomiast w maju jeden z nich sam ukradł jedną komórkę. Policjanci odzyskali dwa z trzech skradzionych telefonów. Jeden młodzi włamywacze zdążyli niestety sprzedać.
W trakcie prowadzonego dochodzenia, śledczy „wyłapali” również temat narkotyków, które jak się okazało, zatrzymani wielokrotnie kupowali od miejscowych dilerów. Kilka dni później, przed policyjnymi śledczymi stanęli trzej miejscowi nastoletni handlarze narkotyków, którym zarzucono sprzedawanie tych środków.
Za włamanie do pomieszczeń szatni w obiekcie sportowym grozi im nawet 10 lat więzienia. Narkotykowym krotoszyńskim dilerom również grozi taka kara więzienia.