Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pożyczyli rusztowanie

Data publikacji 16.06.2008

Policjanci z Ursynowa zatrzymali 33-letniego Marcina C. i jego 63-letniego ojca, którzy "pożyczyli" sobie z budowy elementy rusztowań o wartości 2,1 tys. złotych. Obaj twierdzili, że zezwolił im na to kierownik budowy. Szef jednak nic o tym nie wiedział.

Do całego zdarzenia doszło tuż przed godziną trzecią rano. Operator miejskiego monitoringu zauważył w okolicy jednego z placów budowy dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Wszystko wskazywało na to, że wynieśli oni z tego terenu jakieś elementy, które następnie schowali do niedaleko zaparkowanego samochodu.

Funkcjonariusze tuż po otrzymaniu informacji od razu udali się na wskazane przez operatora miejsce. Obok pojazdu stał 33-letni Marcin C. Mężczyzna przyznał, że przed chwilą schował do swojego fiata cztery elementy rusztowania. Twierdził jednak, że zrobił to za zgodą kierownika budowy, który dał mu na to mu przyzwolenie. Dodał też, że w załadunku pomagał mu ochroniarz tego terenu, którym jest jego 63-letni ojciec.

Policjanci nie dali wiary opowieściom mężczyzn, zwłaszcza, że późna pora jak i nerwowe zachowanie ojca oraz jego syna wskazywały, że nie mówią prawdy. Funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie z kierownikiem budowy oraz przełożonym Eugeniusza C. Dopiero na miejscu szef dowiedział się o rzekomo złożonych przez siebie deklaracjach w sprawie rusztowania. W bagażniku fiata rozpoznał przedmioty, pochodzące z jego budowy. Twierdził jednak, że wcale nie miał zamiaru ich nikomu pożyczać.

Teraz ursynowscy śledczy wyjaśnią, do jakich celów miały posłużyć "pożyczone" elementy. Sprawcy usłyszą też zarzut kradzieży, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony