Przestępcy działają bez żadnych skrupułów. Seniorka przekazała oszustom 46 tysięcy złotych
Policjanci z Drezdenka prowadzą sprawę oszustwa do jakiego doszło na terenie tego miasta. Sprawa jest bardzo bulwersująca ponieważ ofiarą przestępstwa jest 86-latka, która uwierzyła w fałszywą historię o wypadku syna i przekazała oszustom przez okno mieszkania 46 tysięcy złotych. Aby nie stać się ofiarą naciągaczy, przypominamy o zachowaniu czujności i ograniczonego zaufania. Osobami, które powinny zachować szczególną ostrożność są seniorzy i osoby samotne.
Przestępcy wykorzystują łatwowierność osób, których kosztem próbują się wzbogacić. Oszuści potrafią manipulować emocjami swoich przyszłych ofiar, dlatego ich przestępczy proceder niestety się ciągle sprawdza. Utrudnieniem w rozwiązaniu takich spraw i ukaraniu osób odpowiedzialnych jest fakt, że są to dobrze zorganizowane grupy, które są kierowane przez osoby znajdujące się również poza granicami kraju. Bardzo trudno jest również odzyskać utracone pieniądze. Kwoty te sięgają nawet kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych. W fałszywe historie niestety wciąż daje się nabrać bardzo wiele osób. Dlatego niezbędna jest szeroka kampania informacyjna, która będzie edukowała osoby starsze i nie tylko. Policjanci takie działania podejmuję od wielu lat. Współpracujemy w tym zakresie z instytucjami i podmiotami finansowymi. Przykładem takie kooperacji poświęconej bezpieczeństwu związanemu z oszustwami są debaty społeczne poświęcone seniorom. Niestety mimo wielu działań w tym zakresie, wciąż seniorzy są ofiarami oszustów.
W środę, 1 marca 2023 roku do 86-letniej mieszkanki Drezdenka zadzwoniła kobieta, która zdenerwowanym głosem poinformowała, że jest jej synową i dzwoni ponieważ syn 86-latki miał poważny wypadek drogowy. Aby sprawca wypadku uniknął poważnych konsekwencji prawnych, potrzebna jest pomoc adwokata, którego usługi są bardzo drogie. Starsza kobieta zadeklarowała, że ma 46 tysięcy złotych i tyle może przekazać, aby pomóc synowi. Oszustka zgodziła się. Poinformowała, że pod okno mieszkania kobiety przyjdzie adwokat i jemu należy przekazać pieniądze. Nieświadoma niczego 86-latka zrobiła wszystko tak jak poinstruowała ją kobieta podszywająca się pod jej synową. Starsza pani zorientowała się, że stała się ofiarą przestępców dopiero, kiedy skontaktowała się ze swoją rodziną i okazało się, że syn nie miał żadnego wypadku i nie potrzebował pomocy adwokata.
Podany przykład, to kolejne potwierdzenie bezwzględności oszustów, że nie mają najmniejszych oporów, aby bogacić się kosztem ludzi starszych, często samotnych. Dlatego przypominamy, aby zachować czujność i rozmawiać z seniorami w swoich rodzinach, jak nie stać się ofiarą przestępców.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / sc)