Żmigrodzcy policjanci uratowali młodego mężczyznę, pomoc nadeszła w samą porę
Szybka reakcja, zdecydowanie i pomysłowość funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Żmigrodzie zapobiegła tragedii. Mundurowi zapobiegli wykrwawieniu się mężczyzny, któremu wypuszczony podczas przygotowywania posiłku z ręki nóż przeciął jedną z tętnic w stopie. Gdyby nie pomoc policjantów, mogłoby dojść do tragedii. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala, gdzie została mu udzielona fachowa pomoc medyczna.
W sobotnie popołudnie, 04.03.2023 roku, dyżurny trzebnickiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o głośnych krzykach dochodzących z jednego z mieszkań na terenie Żmigrodu. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Żmigrodzie mł. asp. Mateusz Partyka i mł. asp. Dawid Cepa wezwanie potraktowali priorytetowo, gdyż wiedzieli, że może to oznaczać poważną sytuację.
Policyjny nos ich nie mylił. Mundurowi już w przedpokoju mieszkania zauważyli liczne ślady krwi, a w jednym z pokojów dostrzegli leżącego przy ścianie młodego mężczyznę. Funkcjonariusze szybko zwrócili uwagę na obficie krwawiącą stopę poszkodowanego. W tej sytuacji liczyła się każda sekunda, więc policjanci wykorzystując swoją kreatywność i doświadczenie, przy pomocy wiszącej w przedpokoju smyczy, zastosowali na nodze mężczyzny improwizowany opatrunek uciskowy.
Dzięki działaniom mundurowych krwawienie zostało opanowane, lecz stan poszkodowanego dalej był poważny. Funkcjonariusze stale też monitorowali funkcje życiowe mężczyzny, który do czasu przyjazdu zespołu Pogotowia Ratunkowego kilkukrotnie tracił przytomność.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni, po podjęciu czynności wobec poszkodowanego, skierowali do policjantów słowa uznania za prawidłowe i skuteczne działanie, gdyż jak stwierdzili, był to stan realnie zagrażający życiu mężczyzny.
Medycy mogli zatem zabrać już przytomnego poszkodowanego i przewieźć go do szpitala, gdzie została mu udzielona dalsza fachowa pomoc medyczna.
(KWP we Wrocławiu / mw)