Uwaga na oszustwa metodą "na pracownika banku"
Przestępcy nie próżnują i dalej szukają łatwego zarobku. Podszywają się m.in. pod pracowników banków, którzy podczas rozmowy telefonicznej informują, że oszczędności zgromadzone na kontach i lokatach bankowych są zagrożone. 31-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego wierzyła, że chroni swoje pieniądze i podała oszustowi kod systemu płatności mobilnej. Straciła w ten sposób 1800 zł.
2 marca br. do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie zgłosiła się 31-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego, która poinformowała policjantów, że skontaktował się z nią mężczyzna podający się za pracownika banku. W celu zabezpieczenia rachunku bankowego przed włamaniem oszust poprosił kobietę o podanie kodu systemu płatności mobilnych służącego m.in. do szybkich płatności lub wypłat środków z bankomatu. Kobieta wierzyła, że chroni swoje pieniądze. W rzeczywistości straciła jednak 1800 złotych.
Pamiętajmy! Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa.
Apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłączmy się i skontaktujmy z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.
(KWP w Radomiu / mw)