Zatrzymany 43-letni mieszkaniec Sopotu za nadużycie uprawnień, oszustwo i poświadczenie nieprawdy
Policjanci zatrzymali 43-latka, który będąc pracownikiem Urzędu Miasta w Gdyni przekroczył swoje uprawnienia, poświadczył nieprawdę i dopuścił się oszustwa, w wyniku którego zostały przelane pieniądze na zasiłek rodzinny osobom, które nie miały do tego zasiłku uprawnień. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. W sprawę zamieszane były jeszcze trzy osoby, wobec których również został zastosowany dozór policyjny.
Do Policji wpłynęło zawiadomienie o tym, że były pracownik Urzędu Miasta w Gdyni przekroczył swoje uprawnienia, poświadczył nieprawdę i dokonał oszustwa. Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą ustalili, że 43-letni mieszkaniec Sopotu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posłużył się różnymi danymi osobowymi, wprowadzał je do systemu oraz kwalifikował wnioski o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego i rodzicielskiego. Pieniądze zostały przelewane na różne rachunki bankowe mimo braku zasadności wypłaty tych świadczeń. Policjanci ustalili i przesłuchali świadków oraz zwrócili się do banków o dane osób, na których konta zostały przelane pieniądze. Następnie została wykonana analiza wszystkich transakcji. Mundurowi ustalili, że wykonano transakcje na łączną kwotę około 108 tysięcy złotych.
W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali 43-latka, który usłyszał zarzuty nadużycia uprawnień, poświadczenia nieprawdy oraz oszustwa. Okazało się, że w sprawę zamieszane były trzy osoby z otoczenia mężczyzny, na których rachunki zostały przelane środki pieniężne. Prokurator wobec wszystkich zastosował dozory policyjne.
Za nadużycie uprawnień grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, za poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za oszustwo do 8 lat więzienia.
(KWP w Gdańsku / kp)