Areszt dla fałszywego policjanta
Policjanci z wydziału kryminalnego tarnogórskiej komendy namierzyli i zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który podając się za policjanta, oszukał mieszkańca Kalet, wyłudzając od niego sporą ilość gotówki. Podejrzany w sprawie, decyzją sądu, został już tymczasowo aresztowany. Śledczy nadal zajmują się tą sprawą, aby dotrzeć do jego wspólników.
Oszuści, którzy podszywają się m. in. pod policjantów, prokuratorów, czy pracowników banków, nadal są aktywni. Cały czas odnotowujemy takie przestępstwa, bądź ich próby. Sprawcy, najczęściej dzwoniąc, przedstawiają osobie po drugiej stronie słuchawki historyjkę, w której bliska im osoba znalazła się w kryzysowej sytuacji lub o konieczności pomocy Policji w akcji przeciwko przestępcom. Zdarza się, że oszust prosi o podanie wrażliwych danych, niezbędnych rzekomo do uchronienia naszych oszczędności przed utratą lub po prostu oferuje pomoc w zabezpieczeniu wypłaconych pieniędzy. Niestety, pomimo wielu apeli i informacji, że są to zwykli oszuści, nadal zdarzają się sytuacje, gdzie dochodzi do przekazania pieniędzy. Przestępcy żerują głównie na łatwowierności osób starszych. Działając na ich emocjach, nakłaniają do przekazania gotówki.
Sprawami takimi zajmują się również policjanci z wydziału kryminalnego tarnogórskiej komendy i Komisariatu Policji z Kalet, którzy dokładnie analizują każde zgłoszenie o tego typu oszustwach. Do jednego z ostatnich takich zdarzeń doszło właśnie w Kaletach. Jak ustalili kryminalni, pod koniec lutego do jednego z mieszkańców tej miejscowości przyjechał mężczyzna, który odebrał od niego sporą ilość gotówki, do której przekazania senior został skłoniony przez telefon. Poruszony wymyśloną historią starszy mężczyzna, uwierzył oszustom, licząc, że przekazując pieniądze wesprze działania policjantów w ich „akcji”. Po odebraniu gotówki mężczyzna zniknął bez śladu.
Analizując całą sprawę, kryminalni namierzyli nieuczciwego „kuriera”, który odebrał od seniora blisko 40 tysięcy złotych. Zatrzymany w tej sprawie 21-latek z Rudy Śląskiej trafił do policyjnej celi, a następnie usłyszał zarzut oszustwa. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany. Sprawa nadal jest wyjaśniania przez śledczych i prokuratora, którzy dążą do zatrzymania pozostałych osób zamieszanych w to przestępstwo.
Po raz kolejny apelujemy i ostrzegamy przed oszustami! Nie dajmy się zwieźć ubarwionym historyjkom i pamiętajmy, że policjant, prokurator, czy pracownik innej instytucji nigdy nie prosi o pieniądze. Gdy słyszysz w słuchawce swojego telefonu nieznajomy głos, który w trakcie rozmowy porusza temat pieniędzy – rozłącz się! Od razu powiadom też Policję! Nigdy nie przekazuj nikomu żadnych pieniędzy!
(KWP w Katowicach / mw)