Motor sprzedał, pieniądze przepił i zgłosił kradzież
Data publikacji 18.06.2008
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi Dawidowi Sz., który sprzedał motorower i przepił pieniądze, a później próbował odzyskać pojazd składając na Policji zawiadomienie o kradzieży. Teraz mężczyzna odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań.
Okazało się jednak, że zdarzenie miało zupełnie inny przebieg. Mężczyzna sprzedał pojazd a za uzyskane pieniądze organizował imprezy alkoholowe dla kolegów. Gdy jeden z członków rodziny zaczął dopytywać się o motorower postanowił go odzyskać zawiadamiając Policję o kradzieży.
Policjanci z Pełczyc nie dali się wprowadzić w błąd. Ustalili i przesłuchali świadków transakcji kupna-sprzedaży motoroweru zawartej między Dawidem Sz. a jego znajomym. Początkowo mężczyzna uparcie podtrzymywał swoją wersję wydarzeń. Dopiero podczas konfrontacji przyznał, jak było naprawdę. Jak twierdzi myślał, że w ten sposób uda mu się odzyskać motorower.
Dawid Sz. odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.