Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Czekając na jedzenie, ukradli skuter

Data publikacji 18.06.2008

Kryminalni z mokotowskiej komendy zatrzymali 25-letniego Radosława K. i 22-letniego Karola G., którzy podejrzewani są o kradzież skutera sprzed lokalu gastronomicznego. Pojazd dowożący klientom jedzenie, policjanci znaleźli kilkadziesiąt metrów dalej. Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Kradzież skutera, będącego własnością szefa lokalu gastronomicznego zgłoszono w późnych godzinach wieczornych. Pracownik użytkujący jednoślad, wszedł na zaplecze zaledwie na kilka minut. Chciał jedynie odebrać kolejne porcje jedzenia do przewiezienia klientom. Kiedy wrócił okazało się, że skutera nie ma.

Policjanci od razu zaczęli szukać pojazdu. Kilkadziesiąt metrów od siedziby lokalu, znaleźli skradziony skuter. Zauważyli też dwóch mężczyzn, którzy na ich widok uciekli. Jednoślad wrócił w ręce właściciela, ale dla policjantów sprawa nie została zakończona.

Niedługo młodzi złodzieje cieszyli się wolnością. Sprawą zajęli się mokotowscy policjanci, którzy rano złożyli wizytę 22-latkowi i jego starszemu kompanowi. Jak wynika z ustaleń kryminalnych, Radosław K. i Karol G. w dniu kradzieży byli w lokalu właściciela skutera. Jak sami zatrzymani oświadczyli, byli wtedy pijani. Poszli do lokalu zamówić pizzę. Byli niezadowoleni, kiedy sprzedawca poinformował ich o długim oczekiwaniu na posiłek.

Mężczyźni siedząc przed budynkiem zastanawiali się długo, czy skorzystać z oferty lokalu, czy zwyczajnie zmienić miejsce. To prawdopodobnie wtedy przyszedł im do głowy plan kradzieży skutera.

Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności całego zdarzenia. Wkrótce wyjaśni się, czy 22 i 25-latek ukradli skuter, czy jedynie chcieli zrobić "kawał" dostawcy pizzy. O tym też decydować będzie prokurator. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
Powrót na górę strony