Głodził własne zwierzęta
Data publikacji 19.06.2008
Do roku pozbawienia wolności grozi 43-letniemu rolnikowi z miejscowości Hanna. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna od miesiąca głodził swoje zwierzęta doprowadzając je do skrajnego niedożywienia. Na jego posesji policjanci znaleźli skrajne wycieńczone bydło. Niektórych sztuk nie udało się uratować. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną głodzenia zwierząt był ciągły stan nietrzeźwości ich właściciela.
Wezwany na miejsce lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzęta są w stanie skrajnego zamorzenia. Prawdopodobnie cały inwentarz nie był karmiony od co najmniej miesiąca. Lekarz stwierdził konieczność uśpienia dwóch świń, gdyż nie nadawały się do dalszej hodowli. Po sprawdzeniu całej posesji okazało się też, po na podwórku znajduje się kilka kur, które również pozbawione były dostępu do wody.
W konsekwencji, skrajnie wychudzone zwierzęta zostały poddane utylizacji, pozostałe przekazano do jednego z zakładów mięsnych.
Policjanci ustalili, że powodem głodzenia zwierząt przez ich właściciela był ciągły stan jego nietrzeźwości. 43-letni Stanisław K. wkrótce odpowie za znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.