Szybkie i zdecydowane działanie dyżurnego oławskiej Policji zapobiegło tragedii
Zastępca Oficera Dyżurnego oławskiej jednostki nie wahał się ani chwili i sam pobiegł na ratunek słysząc, że mężczyzna, któremu Zespół Ratownictwa Medycznego miał udzielić pomocy, kieruje w ich stronę przedmiot przypominający broń. 35-latek został obezwładniony i zatrzymany. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem, a grozi mu kara do 8 lat więzienia.
W niedzielę 26 marca br. po godzinie 20 do budynku Komendy Powiatowej Policji w Oławie przybiegł młody, około 13-letni mieszkaniec miasta i poinformował zastępcę oficera dyżurnego, że w jednej z klatek schodowych znajdujących się w rynku zasłabł mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń chłopców wynikało, że nie reagował on na bodźce i nie dawał oznak życia.
Na miejsce od razu zadysponowano Zespół Pogotowia Ratunkowego, który po chwili powiadomił dyżurnego, że mężczyzna trzymając w ręku przedmiot przypominający broń grozi ratownikowi medycznemu pozbawieniem życia.
Po uzyskaniu tej informacji Zastępca Oficera Dyżurnego oławskiej jednostki od razu ściągnął dodatkowe patrole i sam natychmiast skierował się na miejsce interwencji.
Policjant widząc, że mężczyzna kieruje w stronę karetki pogotowia przedmiot przypominający broń, wezwał go do jego odrzucenia, po czym obezwładnił agresora. Szybka i zdecydowana reakcja oławskiego policjanta zapobiegła tragedii.
Okazało się, że 35-letni mieszkaniec powiatu oławskiego był nietrzeźwy. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzut gróźb karalnych kierowanych względem medyka oraz posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia.
Teraz o jego losie zadecyduje sąd, a grozić mu może kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / po)