Mając ponad trzy promile opiekował się córką chodząc z nią ulicami Wałbrzycha. Na szczęście dziecku nic się nie stało
Było wtorkowe przedpołudnie, kiedy wałbrzyscy policjanci otrzymali kilka telefonów od mieszkańców tego miasta, którzy na jednej z ulic Podzamcza zauważyli zataczającego się mężczyznę opiekującego się dwuletnim dzieckiem. Dzięki reakcji przechodniów oraz szybkim działaniom wezwanych na miejsce policjantów prewencji, kompletnie pijany „tatuś” został zatrzymany i ostatnie dwa dni spędził w jednej z cel wałbrzyskiej komendy. Dziecko zgodnie z decyzją sądu, w momencie interwencji przekazane zostało pod opiekę babci.
Policjanci o ledwo trzymającym się na nogach mężczyźnie zostali zaalarmowani we wtorek, 11 kwietnia po godzinie 11.00. Przechodnie uniemożliwili pijanemu wałbrzyszaninowi oddalenie się z miejsca zdarzenia, a funkcjonariusze chwilę później zatrzymali 29-latka i sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście blisko dwuletniej córce mężczyzny nic się nie stało.
Policjanci szybko ustalili, że na wąskich uliczkach Podzamcza, w momencie zdarzenia odbywał się spory ruch pojazdów, tym samym mężczyzna spowodował swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, które decyzją sądu jeszcze tego samego dnia trafiło pod opiekę babci.
29-latek w czwartek, po wytrzeźwieniu został przesłuchany przez policjantów. Teraz odpowie przed sądem za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
(KWP we Wrocławiu / sc)
