Pijani rodzice
Data publikacji 20.06.2008
Matka ośmiolatka, Izabella M. miała blisko 4 promile alkoholu we krwi, natomiast ojciec dziecka, Bartłomiej B. - 2 promile. W takim stanie oboje rodzice opiekowali się swoim synem. Policję powiadomiła zaniepokojona babcia chłopca. Twierdzi, że tego rodzaju sytuacja ma miejsce nie po raz pierwszy. Patrolowcy zatrzymali pijanych rodziców. Legniccy policjanci zatrzymali 35-letnią kobietę, matkę rocznego chłopca, która miała blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. W areszcie komendy miejskiej w Krośnie trzeźwieje 47-letni krośnianin, który opiekował się swoją 3-letnią wnuczką, mając 1,8 promila alkoholu w organizmie.
-
Bartłomiej B.
Funkcjonariusze błyskawicznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu zastali 33-letnią Izabelę M. i 34-letniego Bartłomieja B. oraz ich 8-letniego synka. Oboje rodzice byli pijani. Funkcjonariusze mieli ogromne problemy z nawiązaniem sensownej rozmowy z rodzicami chłopca. Kobieta nie była w stanie utrzymać równowagi i nie wiedziała, co się wokół niej dzieje. Bartłomiej B. mówił bardzo niewyraźnie. Dziecko było przestraszone i miało drobne otarcie i zasinienie na policzku.
Policjanci od razu opanowali sytuację. Zadbali o opiekę i pomoc lekarską dla chłopca, który później trafił pod opiekę troskliwych dziadków. Oboje rodzice zostali zatrzymani. W komendzie przy ulicy Grenadierów badanie ich stanu trzeźwości wykazało u Izabelli prawie 4 promile alkoholu we krwi, a u Bartłomieja 2 promile. Para nieodpowiedzialnych rodziców została przewieziona do izby wytrzeźwień.
Funkcjonariusze przesłuchali dziadków chłopca i zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie obojgu rodzicom zarzutów z art. 160 Kodeksu Karnego. Za narażenie podopiecznego na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 5 lat więzienia.
Policjanci będą jeszcze wyjaśniać kwestie zasinionego policzka oraz czy rodzice dziecka nie znęcali się nad nim. Materiały sprawy zostały również przekazane do sekcji nieletnich i patologii. Trafią one do sądu rodzinnego, który przeanalizuje całą sytuację i podejmie stosowne decyzje.
Oficer dyżurny komendy miejskiej Policji w Legnicy został powiadomiony, że nietrzeźwy mężczyzna prowadził wózek z dzieckiem, a następnie zostawił go kobiecie siedzącej na ławce. Na miejsce natychmiast wysłany został patrol policji. Kobieta pod opieką, której zostało dziecko to matka mężczyzny. Mężczyzna udał się na poszukiwanie matki dziecka. Po kilku chwilach na miejscu zjawiła się 35-letnia kobieta będąca w stanie nietrzeźwości. Była to matka rocznego chłopczyka. Badanie wykazało u niej blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Wezwane pogotowie ratunkowe, decyzją lekarza przewiozło dziecko do szpitala celem przebadania. Natomiast niefrasobliwa matka trafiła do izby wytrzeźwień.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tego zdarzenia, mające ustalić kto opiekował się w tym czasie chłopcem.
Dzielnicowy z osiedla im. Markiewicza w Krośnie otrzymał informację o nietrzeźwym mężczyźnie opiekującym się małym dzieckiem. Niezwłocznie udał się we wskazane miejsce. Zastał tam 47-letniego mężczyznę, który oświadczył, że opiekuje się swoją 3-letnią wnuczką. Jego zachowanie jednoznacznie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu.
Na miejsce została wezwana babcia dziewczynki. Po przekazaniu jej dziecka, pijany dziadek został przewieziony do komendy miejskiej w Krośnie i poddany badaniu na zawartość alkoholu. Miał miał 1,8 promila. Po wykonaniu niezbędnych czynności został zatrzymany do wytrzeźwienia.