Spał w oparach benzyny
Łódzcy policjanci zatrzymali 41-latka podejrzanego o liczne kradzieże paliwa z zaparkowanych samochodów. Wpadł po tym jak świadek zainteresował się śpiącym w chevrolecie mężczyzną. Zatrzymany za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
18 kwietnia 2023 roku po godzinie 5.00 idący na służbę funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Łodzi poinformował łódzkich policjantów o śpiącym mężczyźnie w samochodzie. Pojazd ten stał na jezdni przy ulicy Maratońskiej. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Ku ich zdziwieniu po otworzeniu drzwi od chevroleta zamiast spodziewanej woni alkoholu poczuli intensywny zapach benzyny. Zbadano stan trzeźwości 41-latka, który potwierdził jego trzeźwość jednak podczas przeszukania stróże prawa znaleźli przy nim marihuanę. Zatrzymany za posiadanie narkotyków został przewieziony do retkińskiego komisariatu, którego śledczy przejęli sprawę. Analizując wcześniejsze zgłoszenia o kradzieżach paliwa z zaparkowanych pojazdów policjanci powiązali je ze znalezionymi w aucie zatrzymanego różnej wielkości pojemnikami oraz narzędziami, które mogły służyć do tego procederu. Na bazie zebranego materiały dowodowego mundurowi potwierdzili, że to ten mężczyzna kradł paliwo. Ponadto 9 kwietnia 2023 roku podczas przewiercania zbiornika paliwa w volkswagenie doprowadził do jego zapłonu. Łącznie śledczy z III Komisariatu Policji w Łodzi przedstawili zatrzymanemu 18 zarzutów obejmujących kradzieże z włamaniem i uszkodzenie mienia. Czynności prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź- Polesie, na której wniosek sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
(KWP w Łodzi / mw)