Mając ponad 2 promile alkoholu holował auto bez przedniej opony
Legniccy policjanci z niedowierzaniem patrzyli na stan techniczny holowanego pojazdu marki Ford. Samochód nie miał przedniej opony, jechał po jezdni na samej feldze, miał wybitą szybę pasażera, spod pojazdu wyciekały płyny eksploatacyjne, a tablice rejestracyjne pochodziły z innego samochodu. Ponadto mężczyzna, który holował forda miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielą, 23.04.2023 roku, około godziny 14.20. Policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym we wsi Rzeszotary. Według zgłoszenia auto osobowe miało wjechać w drzewo.
Po chwili funkcjonariusze otrzymali informację, że samochód odjechał. Mundurowi jadąc na miejsce zdarzenia na ulicy Wiejskiej zauważyli osobowego fiata kierowanego przez mężczyznę oraz holowany przez niego pojazd marki Ford, w którym siedziała kobieta. Jak się po chwili okazało, była to żona kierującego.
Holowany samochód nie był odpowiednio oznaczony, nie posiadał prawej przedniej opony, jechał po jezdni na samej feldze, miał też wybitą prawą szybę, a spod pojazdu wyciekały płyny.
Po sprawdzeniu samochodu w policyjnych systemach okazało się, że nie jest dopuszczony do ruchu, a jego tablice rejestracyjne pochodzą od innego pojazdu. To jednak nie koniec problemów holującej się pary. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia, a na urządzeniu pojawiła się wartość przekraczająca 2 promile alkoholu.
Teraz o dalszym losie kierowcy zadecyduje sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia.
(KWP we Wrocławiu / mw)