Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany awanturował się w domu

Data publikacji 21.06.2008

W nocy policjanci interweniowali podczas awantury domowej. Obezwładnienie rozjuszonego, pijanego mężczyzny nie było łatwe. Funkcjonariusze musieli użyć gazu. Ofiarą 50-letniego mężczyzny była żona, która trafiła do szpitala, oraz dwoje dzieci, którymi zajęła się dalsza rodzina.

Była godz. 23:05, kiedy dyżurny płockiej komendy otrzymał telefon z prośbą o interwencję. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia został wysłany policyjny patrol. Już przed blokiem funkcjonariusze zobaczyli kobietę, która wyglądała naprawdę źle, była posiniaczona, i poobijana. Na głowie miała olbrzymi guz. Od razu została odwieziona do szpitala. Zdążyła tylko powiedzieć, że ona zdołała uciec, ale w mieszkaniu jest jeszcze dwójka dzieci w wieku 7 i 8 lat oraz jej mąż kompletnie pijany i bardzo agresywny. Przerażona kobieta bardzo bała się o swoje córeczki.

Policjanci poszli na górę, ale nikt nie otworzył im drzwi. W tej sytuacji wezwali na pomoc strażaków, a następnie wyważono drzwi. W środku był rozjuszony, potężny mężczyzna, który od razu ruszył na interweniujących policjantów. Funkcjonariusze dla własnego bezpieczeństwa musieli użyć gazu. Obezwładnionego mężczyznę skuli w kajdanki i przywieźli do komendy. Dziećmi zajęła się dalsza rodzina.


Na miejscu 50-latka zbadano alkotestem. Okazało się, że miał on ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Został odwieziony do policyjnej izby zatrzymań.

W szpitalu okazało się, że jego żona, oprócz siniaków i guzów, ma również złamaną prawą rękę. W tej rodzinie od dawna działo się źle, wcześniej mężczyzna też znęcał się nad bliskimi, ale pierwszy raz posunął się aż tak daleko. Będzie miał postawione zarzuty.
Powrót na górę strony