Z weselnego przyjęcia do aresztu
Data publikacji 23.06.2008
W Radziejowie, goście weselni bawili się zapewne wspaniale. Nikt nie przypuszczał, że wśród nich jest złodziej. Jak się okazało, nawet na rodzinnej imprezie należy zachować czujność.
W silosie - miejscu wskazanym przez świadków - policjanci znaleźli skradzioną torebkę. Zgodnie z relacją poszkodowanej znajdowały się w niej dwa telefony komórkowe i cyfrowy aparat fotograficzny, niestety nie było pieniędzy. Tymczasem podejrzana siedziała już w samochodzie i chciała odjechać. Policjanci udaremnili jej zamiar i przeszukali wnętrze auta, w którym znaleźli zwiniętą parasolkę, a w niej brakującą kwotę.
Prosto z wesela kobieta trafiła do aresztu. Na niedzielne "poprawiny" już nie dotarła.