Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

To miał być "zapas" na wakacje

Data publikacji 23.06.2008

Policjanci z Woli zatrzymali 19-letniego Łukasza M. Mężczyzna wpadł, bo kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała moment, kiedy częstował kolegę narkotykami. Podczas legitymowania próbował "oczyścić się" odrzucając od siebie woreczek z zabronionym środkiem. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli jeszcze 183 tabletki ekstazy oraz amfetaminę i marihuanę. Wkrótce odpowie za swój czyn przed sądem.

Dochodziła godzina 3:00 w nocy, kiedy pracownik miejskiego monitoringu zauważył grupkę młodych ludzi. Obserwowani szli ulicą Okopową w kierunku Anielewicza. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zachowanie jednego z nich. 19-letni mężczyzna wyjął z kieszeni spodni mały przedmiot i przekazał go koledze. Ten natychmiast go połknął. Operator podejrzewając, że mógł to być narkotyk natychmiast zaalarmował oficera dyżurnego.

Na miejsce błyskawicznie wysłano policyjne załogi. Podczas legitymowania mężczyzna, który częstował kolegę, próbował niepostrzeżenie wyrzucić za mur pobliskiego cmentarza foliową torebkę. Jego ruch nie umknął uwadze mundurowych. Został on również zarejestrowany przez kamerę miejskiego monitoringu. Okazało się, że w środku było ponad 40 tabletek ekstazy i pół grama amfetaminy.

Wolscy kryminalni postanowili sprawdzić także mieszkanie 19-letniego Łukasza M. Tam funkcjonariusze zabezpieczyli 183 tabletki ekstazy oraz torebki foliowe z amfetaminą i marihuaną. Zatrzymany mężczyzna przyznał się, że zabezpieczone narkotyki to miał być "zapas" na planowany w lipcu wyjazd z przyjaciółmi. Teraz czeka go sprawa w sądzie.
Powrót na górę strony