Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Co robi policjant po służbie - jest policjantem

Data publikacji 23.06.2008

Policjant oddziału prewencji w niedzielę jechał w odwiedziny. Rodzinną wyprawę przerwał pijany kierowca. Tym razem nie doszło do nieszczęścia. Funkcjonariusz zatrzymał nietrzeźwego, który chciał go przekupić kwotą 1000 złotych.

W niedzielę, st.post. Robert Mazek miał wolny dzień. Jechał z rodziną w odwiedziny. W miejscowości Piotrkowo, pow. golubsko-dobrzyński, zajechał mu drogę, wyprzedzający go, vw golf. O mały włos, a doszłoby do kolizji. Gdy volkswagen mijał pojazd funkcjonariusza, policjant zauważył, że kierujący trzyma w lewej dłoni piwo, a w prawej butelkę wódki. Mężczyzna kierował w zasadzie nadgarstkami. Policjant usiłował zatrzymać auto. Było to bardzo trudne, gdyż kierowca jechał z bardzo dużą prędkością.

Gdy golf skręcił w drogę gruntową, policjant natychmiast zatrzymał go. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. St.post. Robert Mazek zabrał kierującemu kluczyki i wezwał policyjny patrol. W tym czasie mężczyzna starał się przekonać policjanta aby zaprzestał wykonywania czynności. Zaproponował mu 1000 złotych, po które mieli pojechać do domu 36-latka. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Zatrzymany kierowca odpowie za jazdę po pijanemu oraz usiłowanie wręczenia policjantowi łapówki. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Powrót na górę strony