Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukiwali metodą na "jednopensówki"

Data publikacji 23.06.2008

Opolscy policjanci, współpracując z funkcjonariuszami z innych województw, zatrzymali w Opolu dwóch mężczyzn, którzy oszukiwali ludzi metodą zwaną "one penny". Oszuści typowali swoje ofiary w pobliżu banków lub kantorów. Następnie proponowali zakup wartościowych monet po atrakcyjnej cenie. "Świetna" inwestycja okazywała się jednak oszustwem. Pokrzywdzeni tracili często oszczędności całego życia otrzymując w zamian bezwartościowy bilon.

Sprawcy typowali swoje ofiary w pobliżu banków lub kantorów, licząc, że ofiary mają przy sobie gotówkę. Zazwyczaj starali się wybierać starsze osoby. Jeden ze sprawców podchodził do ofiary i podając się za obcokrajowca prosił o pomoc (np. pytał o drogę). Później dołączał drugi ze sprawców, który udawał, że chce pomóc zagubionemu obcokrajowcowi. Podczas rozmowy, której przysłuchiwała się ofiara okazywało się, że obcokrajowiec ma do sprzedania po okazyjnej cenie, wartościowe monety lub inne wyroby ze złota. Drugi ze sprawców wyrażał zainteresowanie taką propozycją. Przyszły nabywca monet, ofiarę zostawiał z obcokrajowcem, a sam szedł rzekomo wycenić wyroby, tak aby mieć pewność, że nie był oszukiwany.

Po powrocie prosił o pożyczkę swoją ofiarę, ponieważ jak twierdził wycena monet znacznie przewyższała cenę obcokrajowca. Z reguły ofiara powodowana chęcią łatwego i dużego zysku postanawia wyłożyć pieniądze i skorzystać z oferty. Na koniec sprawcy brali gotówkę od pokrzywdzonego, pozostawiając go z kilkoma bezwartościowymi monetami. Prosili go, aby zaczekał chwilę lub poszedł do złotnika. Obiecywali, że za chwilę wrócą. Oczywiście wtedy znikali bez śladu. W taki sposób oszukali kilkanaście osób na terenie całego kraju.

Zatrzymani to 60-letni mieszkaniec Śląska i 65-letni mieszkaniec Dolnego Śląska, W opisany sposób działali na terenie Opolszczyzny od lipca 2007 roku. Za czyny, których się dopuścili grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Ci dwaj mężczyźni są już w areszcie, jednak dobrze jest pamiętać, że lekkomyślność może zostać wykorzystana przez oszustów i zamiast zarobić kilkaset złotych, możemy stracić znacznie więcej.
Powrót na górę strony