53-latka usłyszała zarzut znęcania się nad psem
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 53-latce, która usłyszała zarzut znęcania się nad psem. Aron od kilku miesięcy trzymany był na łańcuchu, a jego obroża nie była poszerzana. Z czasem zaczęła wrastać w jego szyję, powodując ból i cierpienie.
Kolneńscy mundurowi ustalili, że na terenie jednej z posesji w gminie Turośl właścicielka znęca się nad swoim psem. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że zwierzę już od kilku miesięcy trzymane było wyłącznie na łańcuchu, a jego obroża nie była poszerzana. Z czasem zaczęła wrastać w szyję powodując u niego ból i cierpienie. Pies został odebrany właścicielce przez Inspektorat Ochrony Zwierząt w Jeleniej Górze. Z informacji, jakie policjanci otrzymali od lekarza weterynarii wynikało, że w okolicy szyi Arona widać było też liczne obtarcia skóry, doszło do martwicy tkanek i ich zaropienia. 53-letnia właścicielka psa usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / kp)