Biegał z pogrzebaczem po wsi
Data publikacji 25.06.2008
Nawet 2 lata pozbawienia wolności grożą 17-latkowi z gminy Kisielice, który groził swojej sąsiadce pobiciem. Pijany chłopak uszkodził też parapety w oknach domu pokrzywdzonej. Noc spędził w policyjnym areszcie.
17–letni Przemysław Ł. mieszkaniec gminy Kisielice wtargnął na posesję swojej sąsiadki, a następnie grożąc jej pogrzebaczem trzymanym w ręku, krzyczał, że ją pobije. Ponadto uszkodził parapety w oknach domu kobiety.
Funkcjonariusze zatrzymali pijanego 17-latka w policyjnym areszcie. Badania wykazały, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jeśli pokrzywdzona złoży wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa Przemysław Ł. odpowie za groźby karalne, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za umyślne uszkodzenie mienia grozi mu kara grzywny.