Dolnośląski policjant uratował topiącego się chłopca, a dwóm kolejnym osobom mającym trudności z pływaniem pomógł wydostać się na brzeg
Ostatnie dni wakacji na długo pozostaną w pamięci starszego aspiranta Marka Natanka policjanta Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Funkcjonariusz wypoczywając w jednej z nadmorskich miejscowości uratował topiącego się chłopca, a dwóm kolejnym osobom mającym znaczne trudności z pływaniem pomógł wydostać się na brzeg. Błyskawiczna reakcja policjanta zapobiegła tragedii.
Nasz kolega pływając na desce wzdłuż wybrzeża usłyszał krzyk i płacz dziecka. W odległości około 15 metrów zauważył dziewczynkę pływającą w kółku dmuchanym po wzburzonym morzu. Obok dziecka zauważył postać ludzką na przemian zanurzającą się i wynurzającą z wody, jednocześnie wzywającą pomocy.
Policjant zareagował błyskawicznie, podpłynął do coraz rzadziej wynurzającej się osoby i wciągnął ją na deskę. Chłopiec na szczęście był przytomny w logicznym kontakcie. W tym samym momencie do deski podpłynął mężczyzna płynący tonącemu na ratunek, ale ze względu na duży wysiłek nie był w stanie dalej płynąć.
Funkcjonariusz z dwoma osobami trzymającymi się deski z dużym trudem skierował się do dziewczynki, którą prąd wciągał w morze. Po chwili policjant już z trzema osobami trzymającymi się deski płynął w kierunku brzegu, gdzie czekała roztrzęsiona mama dzieci i ratownicy. Opisana historia kończy się szczęśliwie, ale nie wiadomo, jaki byłby jej finał gdyby nie sprawne działanie naszego kolegi.
(KWP we Wrocławiu / kc)