Przewozili właściciela auta w bagażniku
Data publikacji 30.06.2008
Zabrali mu kluczyki od auta i nakazali, by usiadł z tyłu, a potem umieścili go w bagażniku. Czterech mężczyzn w wieku od 20 do 26 lat zatrzymali policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego. Wszyscy wpadli po tym, jak pracownik stacji, na którą podjechali zatankować skradzionego forda mondeo, zaalarmował Policję. Mężczyźni odjechali bowiem nie płacąc za paliwo.
Policjanci ruszyli w pościg. Wiedzieli, w którą stronę odjechał ford. Kierujący na widok policyjnych radiowozów wcale nie zamierzał się zatrzymywać. Uciekając uszkodził policyjny samochód. Jego ucieczka jednak nie trwała długo. Policjanci zatrzymali auto kilka kilometrów dalej. Za kierownicą siedział 20-letni Paweł K. Miał prawie 0,3 promila alkoholu we krwi. Trzech pasażerów również było pijanych. 25-letni Dariusz G. miał ponad 2,3 promila, 26-letni Grzegorz P. - ponad 1,7 promila, a 21-letni Przemysław S. - 1,8 promila alkoholu.
Jakie było zdziwienie policjantów, gdy podczas kontroli pojazdu w bagażniku auta odkryli właściciela forda. Zatrzymani mężczyźni tłumaczyli funkcjonariuszom, że Bogusław K. źle się poczuł i sam chciał jechać w bagażniku.
Cała czwórka usłyszała już zarzuty kradzieży pojazdu i pozbawienia wolności, a kierowca dodatkowo odpowie za uszkodzenie radiowozu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.