Ukradli palety za 82 tys. zł
Data publikacji 30.06.2008
2 700 palet o wartości 82 tys. zł ukradli pracownicy jednego z marketów na terenie warszawskich Włoch. Mężczyźni wpadli w ręce policjantów podczas umawiania kolejnego transportu. Razem z nimi zostali zatrzymani dwaj kierowcy, którzy wywozili i sprzedawali skradzione palety. Teraz wszyscy odpowiedzą przed sądem za swoje czyny.
Po kilku dniach prowadzonych działań operacyjnych okazało się, że w magazynie supermarketu pracuje czterech młodych mężczyzn, którzy prowadzili sprzedaż drewnianych palety po 5 złotych za sztukę. Odbiorcami byli dwaj kierowcy, którzy każdorazowo po dokonaniu wyładunku towaru zamówionego przez market, zabierali skradzione przez magazynierów palety, po to, by następnie sprzedać je po 14 zł za każdą sztukę.
Policjanci zatrzymali wszystkie osoby zamieszane w ten przestępczy proceder. Najpierw w ich ręce wpadli pracownicy marketu. 26-letni Jakub S., Mariusz K., Mariusz W. i 35-letni Piotr K., którzy na kradzieży "dorobili się" ponad 60 tys. zł. Następnie w ręce kryminalnych wpadło dwóch kierowców. 32-letni Andrzej K. i 40-letni Piotr Sz. łącznie wywieźli z magazynu 2 700 drewnianych palet, każda o wartości od 24 do 32 złotych.
Zatrzymani przyznali się do kilkunastu transportów, w każdym było od 20 do 600 sztuk drewnianych palet. W trakcie przesłuchań mężczyźni dokładnie opisali policjantom sposób, w jaki działali. Funkcjonariusze postawili im już zarzuty oraz zabezpieczyli 3 tys. zł na poczet przyszłych kar.
Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Policjanci z Włoch ustalają już paserów, którzy handlowali skradzionymi paletami. Ich zatrzymanie jest teraz tylko kwestią czasu.