Dzielnicowy pomógł starszej kobiecie
Policjant, podejmując każdego dnia różnego rodzaju interwencje, nigdy nie jest w stanie przewidzieć ich dokładnego przebiegu. Dlatego zawsze musi być gotowy do podjęcia szybkiej decyzji, która często jest kluczowa w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia. Taką decyzję podjął właśnie dzielnicowy z Tworoga, który wyważając drzwi, pomógł kobiecie potrzebującej natychmiastowej pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło wczoraj około południa w Krupskim Młynie. Dzielnicowy mł. asp. Szymon Łazaj przeprowadzał interwencję w jednym z budynków wielorodzinnych przy ulicy Mickiewicza. W pewnym momencie na parterze klatki schodowej usłyszał głośny hałas i krzyki. Okazało się, że przed mieszkaniem stoi kobieta, która przekazała mundurowemu, że w środku ma przebywać jej starsza i schorowana matka, z którą od wczoraj nie ma kontaktu. Sytuacja zrobiła się poważna, gdyż mimo kilku prób nawiązania kontaktu, nikt nie otwierał drzwi i nie dawał żadnych znaków. Nie mając chwili do stracenia, mundurowy poprosił zgłaszająca, aby zadzwoniła na numer alarmowy, a sam wyważył drzwi, aby jak najszybciej sprawdzić, czy z kobietą jest wszystko w porządku.
W środku mieszkania na podłodze dzielnicowy zastał 82-letnią kobietę, która nie potrafiła poruszać się o własnych siłach i uskarżała się na różnego rodzaju dolegliwości. Do czasu przyjazdu ratowników, dzielnicowy Łazaj cały czas monitorował stan poszkodowanej, która ostatecznie została zabrana do szpitala na dalsze badania.
Stała gotowość do działania i szybka, zdecydowana reakcja policjanta pozwoliły na to, że seniorka w odpowiednim czasie trafiła pod opiekę lekarzy. „Pomagamy i chronimy” - to krótkie hasło puentujące interwencję naszego dzielnicowego.
(KWP w Katowicach / kp)