Stalowowolski policjant uratował dławiące się dziecko
St. asp. Marcin Gomułczak - policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego stalowowolskiej policji udzielił natychmiastowej pomocy noworodkowi, który dławił się i miał trudności z oddychaniem. Dzięki podjętym przez niego czynnościom, udało się przywrócić dziecku prawidłowy oddech. Dziewczynka została przewieziona wraz z rodzicami do szpitala.
Wczoraj po godzinie 21, do stalowowolskiej komendy wbiegła roztrzęsiona kobieta z noworodkiem na rękach. Dziecko dławiło się, miało trudności z oddychaniem i widocznie zasinioną twarz. Rodzice przekazali, że córeczka najprawdopodobniej zakrztusiła się pokarmem i widząc, że traci funkcje życiowe, przybiegli do komendy prosząc o pomoc.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Dyżurni powiadomili zespół ratownictwa medycznego, a pełniący tego dnia dyżur policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego, st. asp. Marcin Gomułczak, rozpoczął udzielanie pierwszej pomocy. Ułożył dziecko na przedramieniu, stabilizując jednocześnie głowę twarzą zwróconą ku dołowi, a następnie wykonał uderzenia między łopatkami. Wielokrotne powtórzenie tej czynności spowodowało, że trzytygodniowe niemowlę odzyskało prawidłowy oddech. Chwilę później, na miejscu pojawili się ratownicy medyczni. Dziewczynka wraz z rodzicami została przewieziona do szpitala.
Policjant, który podjął czynności ratunkowe wobec noworodka doskonale wiedział co ma robić, ponieważ posiada tytuł ratownika z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
(KWP w Rzeszowie / wsz)