Dzielnicowy przez 9 miesięcy zatrzymał aż 94 osoby poszukiwane.
Do policjantów z Wejherowa każdego dnia wpływają nakazy doprowadzenia osób i listy gończe za sprawcami przestępstw, które realizują dzielnicowi podczas swojej codziennej służby. To jak są skuteczni, każdego dnia udowadnia dzielnicowy z Wejherowa, który dzięki bardzo dobrej pamięci oraz doskonałej znajomości swojego rejonu służbowego tylko od początku roku zatrzymał 94 osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości.
Do policjantów z Wejherowa każdego dnia wpływają nakazy doprowadzenia osób i listy gończe za sprawcami przestępstw i wykroczeń, które m.in. są realizowane przez dzielnicowych podczas codziennej służby. Powodem ukrywania się osób poszukiwanych przed wymiarem sprawiedliwości jest głównie chęć uniknięcie kary, a tym samym odpowiedzialności za popełnione przestępstwa.
Policjanci codziennie podczas odpraw do służby zapoznają się z wizerunkami osób, które są podejrzane o różnego rodzaju przestępstwa. Policjanci z całej Polski w ramach współpracy rozsyłają je do jednostek w kraju po to, aby jak najszybciej zatrzymać sprawców i doprowadzić ich do zakładu karnego, aby mogli odbyć zasądzoną karę.
Zatrzymywaniem osób poszukiwanych zajmują się również dzielnicowi. Wśród nich są tacy, którzy mają bardzo dobrą pamięć wzrokową oraz doskonałe rozpoznanie w swoim rejonie służbowy. Dzięki temu policjanci z łatwością rozpoznają poszukiwanych nawet w sytuacji mijania takiej osoby na ulicy.
Takim funkcjonariuszem jest właśnie dzielnicowy wejherowskiej komendy asp. Bartłomiej Pipka, który od początku roku zatrzymał 94 osoby poszukiwane, w tym 70 osób poszukiwanych na podstawie sądowych nakazów doprowadzenia oraz dwie osoby poszukiwane listami gończymi, w tym jeden z mężczyzn był poszukiwany na podstawie 3 listów gończych. Pozostałe osoby były poszukiwane w celu ustalenia ich miejsca pobytu.
Większość poszukiwanych osób trafiła do zakładów karnych.
(KWP w Gdańsku / kp)